SEMA SHOW 2013

Jak co roku, w pierwszy weekend listopada odbyły się w Las Vegas największe na świecie targi aftermaket-owych części do aut. Nie wystawa samochodów, ponieważ SEMA SHOW to głównie targi części, na szczęście wystawcy nie skupiają się na pokazywaniu ich w gablotach, a prezentują je wbudowane w auta.

Specialty Equipment Market Association w skrócie SEMA od 1963 roku jest miejscem, które ściąga wystawców zajmujących się tuningiem oraz producentów części i akcesoriów. SEMA to także marki samochodowe, które wybierają targi jako miejsce premier swoich najmocniejszych modeli.

Targi podzielone są na trzy dni, w ciągu których nie sposób chyba zobaczyć wszystkiego, ponieważ liczba wystawców jest ogromna. Ogromna jest też różnorodność prezentowanych pojazdów, prezentowane są estetyczne i prezentujące bardzo wyskoki poziom tuningu. Jednak solą SEMA są krzykliwe, ekscentryczne i rzucające się w oczy auta w których zmodyfikowano oraz zindywidualizowano wszystko co tylko można było zmienić.

Poniżej przegląd najciekawszych Mustangów, które można było zobaczyć na tegorocznych SEMA SHOW. Prezentują one główne trendy, customizacji tego niedokończonego przez Forda modelu.

Jak widać w poniższej galerii, królują mocno poszerzone nadwozia, z elementami wykonanymi z carbonu. Wiele aut jest radykalnie obniżona (wyposażone są w AIR RIDE), alby zapewnić idealny stance z dużymi kolami.

zdjecia: www.mustangsdaily.com, www.mustang50magazine.com