2015 Ford Mustang Prototyp
Wielkimi krokami zbliża się 50. rocznica debiutu pierwszej generacji pony cara. Dlatego prawdopodobnie już w przyszłym roku ujrzymy następce obecnej platformy s197.
Ford zapowiada duże zmiany i wiąże z nowym wcieleniem Mustanga wiele nadziei. Chyba większość z nas jest pod wrażeniem obecnie produkowanego wcielenia legendy. Bo prezentuje ona idealne połączenie mocy i wyglądu nawiązującego do pierwowzoru. Ponad 400konny V8 o pojemności 5.0 jest tym czego fani oczekiwali od lat.
Jednak mimo entuzjastycznego odbioru stylistyki i osiągów, obecna generacja słabo się sprzedaje. W zawiązku z czym Ford zapowiedział, że model 2015 zostanie zbudowany według innego przepisu.
Do oferty powróci IRS (niezależne tylne zawieszenie), powróci gdyż rozwiązanie było to już oferowane dla modelu COBRA w latach (99-04), tym razem ma być w nią wyposażony każdy Mustang.
W modelu 2015, który tym razem otrzyma kod s550 wciąż montowane będą dobrze znane nam obecnie dwa silniki, czyli:
– 5.0 V8 o mocy 412KM (moc ma być podniesiona do 475KM)
– 3.7 V6 o mocy 305KM (moc ma być podniesiona do 400KM)
nowością będzie powracający po latach do oferty, tym razem zdecydowanie mocniejszy 4 cylindrowy silnik 2.3 litra EcoBoost. Amerykanie zapowiadają, że silnik ten będzie uzyskiwał dzięki turbinie większą moc niż obecny 3.7 V6 – celują w 350KM. Inne źródła podają, że seryjnie rzędowa czwórka otrzyma moc 270HP, co stanowiło by rozsądne umiejscowienie w gamie oferowanych silników.
Spalanie także będzie na nieznanym dla kierowców Mustanga poziomie, problem w tym że zapewne wrażenia (te nie mierzalne komputerami) dla kogoś kto jeździł kiedyś Mustangiem V8 mogą osiągnąć również nieznany (czyli rozczarowujący) poziom. Ford liczy jednak, że ta ekonomiczna jednostka pozwoli mu przejąć dotychczasowych klientów japońskich i europejskich coupe, którzy lubią ciszę i niskie spalanie. Silnik o takiej pojemności znajdzie zapewne chętnych w wypożyczalniach, flotach firmowych. Pojemność poniżej 2.5 litra odbije się także na kwocie ubezpieczenia i podatkach w Europie.
Czy model 2015 oparty na platformie s550, będzie miał więcej składników z legendarnego przepisu, wg którego w 1964 roku Ford podbił serca klientów?
Czy może jednak znów pójdzie drogą Mustanga II (który jak pamiętacie lepiej się prowadził, miał bardziej kompaktowe rozmiary i był oszczędniejszy od I generacji) ale po krótkim zachwycie klientów, jest obecnie wstydliwie pomijany w prawie 50 letniej historii modelu?
Nie wiem czy wiecie ale na początku lat 90-tych następca generacji FOX miał być także rewolucyjny, jednak po prezentacji prototypu, chłodne przyjęcie sprawiło, że FORD nazwał ten model Probe. A IV generację o kodzie SN95 oparł na zmodyfikowanej platformie FOXa, dzięki czemu wchodząc w XXI wiek FORD wciąż miał w ofercie auto kategorii pony – a jego konkurencja Chevrolet, mogła oglądać swojego dumnego Camaro jedynie w Muzeum.
W ostatnim czasie pojawiły się szpiegowskie zdjęcia s550, niestety fotografowie upolowali jedynie bardzo zamaskowany prototyp. Jeśli ktoś z Was jest w stanie usunąć ten kamuflaż Photoshopem, prosimy o kontakt.
Najświeższe informacje i plotki znajdziecie na musatng6g.com forum dla posiadaczy 6 generacji Forda Mustanga