Z silnikiem Mustanga u Wiesława Steca

Pamiętacie jak w V8 Motors, rozebraliśmy rękami klubowiczów silnik naszego Mustanga Fastback z 1966r, który stanowi bazę do budowy wyścigówki wg. homologacji FIA? Pojawiły się nieoczekiwane komplikacje, gdyż po zdjęciu głowic, ściana jednego z cylindrów ukazała wyrwę wielką jak dziury w naszych krajowych drogach po mroźnej zimie. Sytuację uratował na szczęście jeden z aktywnie zaangażowanych w projekt klubowiczów, oświadczając, że zupełnie przypadkiem posiada blok identycznego silnika Forda 289C.I., i chętnie odda go na potrzeby projektu.

Tak też się stało i już podczas Wigilii z MKP, pojawił się blok nowy, choć równie stary jak poprzedni ale przynajmniej bez nadmiarowych otworów. W ostatni weekend 16 lutego, podstawowe części silnika, czyli blok oraz głowice trafiły do Urzędowa na Lubelszczyźnie, do firmy Stec Motorsport. Jest to firma znana w wyścigowym światku z budowy samochodów rajdowych i wyścigowych a przede wszystkim z budowy oraz tuningu wyczynowych silników. Właściciel firmy, Wiesław Stec to jeden najlepszych silnikowców w tej części świata. Zaczynał jako kierowca rajdowy, ale od początku sam budował swoje samochody. Wiesław Stec w uczył się fachu w Niemczech prawie 40 lat temu, podglądając kolegów, gdy pracował nad Mantami i Kadettami. Później takim Oplem Kadettem startował na polskich trasach rajdowych choć zaczynał od najpopularniejszego w naszym kraju klasyka – Fiata 125p . Później, już w latach 90-tych posiadł tajemną wiedzę nt. tuningu siników Mitsubishi Evo, które ma długo stały się jego specjalnością. Dzięki jego silnikom na trasach rajdów tryumfowały takie gwiazdy sportu motorowego jak Janusz Kulig, Bryan Bouffier, czy Michał Sołowow.

Z czołówką polskich kierowców rajdowych współpracuje zresztą do dzisiaj, nadal buduje silniki i całe samochody o czym mogliśmy się przekonać w czasie naszej wizyty. To wspaniałe uczucie móc podziwiać rajdową bestię w fazie jej narodzin – polecamy zdjęcia z narodzin pucharowego Forda Fiesty w naszej galerii.

W Stec Motorsport dowiedzieliśmy się, że w ostatnim czasie to właśnie Fiesta jest idealnym wyborem jeśli chodzi o bazę dla samochodu sportowego. W warsztacie Steca stale można zobaczyć Fiesty S2000 lub super 1600 (Fiesta R2) na różnych etapach budowy. Silnikownia zastawiona jest blokami i głowicami silników Forda – w galerii znajdziecie zdjęcia części silnika Super 1600 a także dwa kompletne silniki wspaniałej Fiesty S2000. Wiesław Steca współpracuje z Mariuszem Woźniczko, organizatorem oraz czołowym zawodnikiem Pucharu Fiesty.

Trzeba także wspomnieć, że niemal cała rodzina

Steców związana jest ze sportem samochodowym. Najbardziej utytułowany jest z pewnością Mariusz Stec, syn Wiesława, który pomimo młodego wieku stał się legendą Wyścigów Górskich czyli GSMP (5-krotnie zdobywał tytuł mistrzowski w klasyfikacji generalnej: 2004 i 2005 roku oraz w latach 2009-2011). Ojciec bardzo wspiera karierę syna, przygotowując dla niego samochodu i szefując ekipie na każdej imprezie na jakiej Mariusz się pojawia. Także brat Wiesława, Zbigniew Stec osiągał liczne sukcesy w rajdach samochodowych.

Możecie sobie tylko wyobrażać jakie mieliśmy wypieki na twarzach oglądając to wszystko w Stec Motorsport. Po tej wizycie byliśmy już pewni, że silnik naszego Forda Mustanga trafił do prawdziwego silnikowego raju. Pod okiem Wiesława Steca z pewnością przejdzie najlepszą kurację wzmacniającą i ze starego, zmęczonego klasyka z pięknymi genami przekształci się w dziką bestię gotową do spuszczania łomotu na torze wszelkiej maści konkurencji. Nie możemy się już doczekać pierwszego rozruchu ale do tego jeszcze daleka droga. Najbliższe kroki to oczyszczenie części i dokładna inspekcja ich stanu. Trzeba będzie też zdecydować czy warto obrabiać nasze stare głowice, czy może lepiej będzie poszukać oryginalnych głowić od Shelby GT350 z 66r. Następnie przyjdzie czas na obróbkę mechaniczną bloku oraz głowic. W międzyczasie trzeba też zdobyć wiele brakujących części do naszego silnika.

Nasi partnerzy: